Tomcio., A jak twoje wyniki ? |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7857
|
Wysłany: Śro 07 Sie, 2019 18:50
|
|
|
tomcio. napisał/a: | jak poradzę sobie z trzeźwieniem, zabiorę się za DDA |
Teraz rozumiem.
Jakiś czas już jesteś na forum i wydawało mi się, że terapię uzależnień albo kontynuujesz, albo masz już za sobą, a mimo to pijesz i w tej sytuacji informacja, że
tomcio. napisał/a: | Tak więc kolejna terapia w planach....
W najbliższy poniedziałek jest szansa, że wejdę na grupę. |
...znaczyła wg. mnie, że już teraz zaczynasz terapię DDA, co byłoby horrendalnym błędem.
Na szczęście tak nie jest i wobec powyższego życzę Ci powodzenia |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9647
|
Wysłany: Śro 07 Sie, 2019 20:27
|
|
|
No a jak tam Twoje bóle brzucha, Tomciu? Minęły? A czy lekarze zlokalizowali ich źródło?
...bo skoro tak sobie beztrosko "nie rzuciłeś picia", to pewnie fizycznie już czujesz się dobrze...? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 799 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2019 06:33
|
|
|
tomcio. napisał/a: | ...- jak poradzę sobie z trzeźwieniem, zabiorę się za DDA. Kiedy nie wiem, od tego są terapeuci. |
Poradź sobie raczej z piciem... obiecanki cacanki.
Powodzenia. |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Czw 08 Sie, 2019 06:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
tomcio.
Towarzyski
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 202 Skąd: Niedaleko
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2019 08:07
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | No a jak tam Twoje bóle brzucha, Tomciu? Minęły? A czy lekarze zlokalizowali ich źródło?
...bo skoro tak sobie beztrosko "nie rzuciłeś picia", to pewnie fizycznie już czujesz się dobrze...? |
hej Wiedźma
jakoś się wylizałem. Diagnozy dalszej nie było, więc do dzisiaj nie wiem co to za licho we mnie siedzi No poza tym diabłem alkomatem.
Od kilka dni kompletnie nie wchodzi mi alkohol. Nie wiem po co go kupuje i przemycam do domu. Pierwsze piwa wypijam trochę na siłę. Jak przychodzi zamulenie to już automatem wyciągam następną butelkę. Przez to oczekiwanie na terapie chyba chochlik strachu przed odcięciem paliwa każe mi tankować na zapas. Bez sensu.
Wczoraj byłem trochę pograć w piłkę. Wróciłem dosyć późno, do najbliższego sklepu mam jakieś 5min samochodem. Zamiast pójść się wykąpać i do łóżka to szybka decyzja - garść pustych butelek do bagażnika i prosto do sklepu. Do domu już wróciłem spokojnie, gonitwa myśli minęła.
Są dni, że myślę sobie - po co żyć. Lata lecą, nic nie cieszy. cały kołowrotek kręci się wokół wieczornego upicia. Może bliskim byłoby łatwiej, gdyby mnie nie było ? Nie wiem, może dobrze by mi zrobiło poznać kogoś, kto wyszedł z podobnego dołka... Doszło do tego, że wkurzają mnie uśmiechnięci ludzie na ulicy. Dlaczego oni są szczęśliwi a ja nie? Głupie pytanie prawda? Ale takich myśli nie potrafię kontrolować, po prostu nagle przychodzą i odchodzą.
Pozdrawiam |
_________________ #1 Co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
#2 Życie jest do przeżycia, a nie do unikania
#3 Życie człowieka, to mrugnięcie Boga |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 799 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2019 09:37
|
|
|
tomcio. napisał/a: | ...Lata lecą, nic nie cieszy. cały kołowrotek kręci się wokół wieczornego upicia. Może bliskim byłoby łatwiej, gdyby mnie nie było ? Nie wiem, może dobrze by mi zrobiło poznać kogoś, kto wyszedł z podobnego dołka... Doszło do tego, że wkurzają mnie uśmiechnięci ludzie na ulicy. Dlaczego oni są szczęśliwi a ja nie? Głupie pytanie prawda? Ale takich myśli nie potrafię kontrolować, po prostu nagle przychodzą i odchodzą.
Pozdrawiam |
Fajnie,że masz dyskomfort stanu obecnego... tylko to może Cię zmusić do zajęcia się swoim problemem na poważnie - czego Ci serdecznie życzę. |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1481
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2019 10:57
|
|
|
Tomcio .....zycze Tobie abys .....jak najszybciej zaczal terapie ( myslalam pomylkowo ze juz robisz ?!) ......i mnial zadowolenie z trzezwosci !!!!!! |
|
|
|
|
tomcio.
Towarzyski
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 202 Skąd: Niedaleko
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2019 14:36
|
|
|
kiwi napisał/a: | Tomcio .....zycze Tobie abys .....jak najszybciej zaczal terapie ( myslalam pomylkowo ze juz robisz ?!) ......i mnial zadowolenie z trzezwosci !!!!!! |
Dzięki Kiwi
No niestety od poniedziałku nie da rady, zawiedziony jestem Termin nieznany.
Może spróbuję uderzyć na jakąś grupę, bo sam nie dam sobie rady, chociaż kilka razy byłem na spotkaniu AA i pasywne słuchanie historii ludzi to było dla mnie za mało. Jestem jak dzieciak - chciałbym, aby ktoś złapał mnie za rękę, potrząsnął i pokazał co robić.... |
_________________ #1 Co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
#2 Życie jest do przeżycia, a nie do unikania
#3 Życie człowieka, to mrugnięcie Boga |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5423
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2019 20:43
|
|
|
tomcio. napisał/a: | Jestem jak dzieciak - chciałbym, aby ktoś złapał mnie za rękę, potrząsnął i pokazał co robić.... |
jako partnerka niepijącego już alkoholika... to całe trzeźwienie to własnie takie dojrzewanie z chłopca na mężczyznę, nikt tego za Ciebie nie zrobi. Potrzebny jest ktoś, kto pomoże, wesprze, wskaże kierunek, podzieli się doświadczeniem, ale najważniejsze - w ręku samego delikwenta. |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 799 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 10 Sie, 2019 07:13
|
|
|
tomcio. napisał/a: |
Może spróbuję uderzyć na jakąś grupę, bo sam nie dam sobie rady, chociaż kilka razy byłem na spotkaniu AA i pasywne słuchanie historii ludzi to było dla mnie za mało. Jestem jak dzieciak - chciałbym, aby ktoś złapał mnie za rękę, potrząsnął i pokazał co robić.... |
Kto Ci zabroni aktywności na spotkaniu ? |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 799 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 10 Sie, 2019 08:52
|
|
|
@ "Po jakim czasie odważyłeś się powiedzieć na mityngu coś więcej niż "mam na imię Jal i żona mówi że jestem alkoholikiem?"
Nie miałem z tym żadnego problemu... już wcześniej byłem świadomy swojej choroby i nie zwalałem na żonę, bo akurat moja żona nic mi takiego nie mówiła.( niech by spróbowała...)
Gadałem od początku jak najęty a po spotkaniu dręczyłem "starszych" pytaniami do późnych godzin nocnych.
Obecnie zauważam że "nowy" wpada na pierwszą część mitingu - wszystko wie - więc o nic nie pyta a w przerwie umyka... bywa że pokaże się na następnym do przerwy i tyle go widzieli. |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 51 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9021
|
Wysłany: Sob 10 Sie, 2019 09:02
|
|
|
jal napisał/a: | @ "Po jakim czasie odważyłeś się powiedzieć na mityngu coś więcej niż "mam na imię Jal i żona mówi że jestem alkoholikiem?"
Nie miałem z tym żadnego problemu... już wcześniej byłem świadomy swojej choroby i nie zwalałem na żonę, bo akurat moja żona nic mi takiego nie mówiła.( niech by spróbowała...)
Gadałem od początku jak najęty a po spotkaniu dręczyłem "starszych" pytaniami do późnych godzin nocnych.
|
Ja byłem mniej odważny...
Za to później wszechwiedza mnie zgubiła... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
tomcio.
Towarzyski
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 202 Skąd: Niedaleko
|
Wysłany: Pon 26 Sie, 2019 21:19
|
|
|
Cześć Wam,
w piątek dzwonili do mnie z ośrodka (czekam na termin) - tak się wystraszyłem, że nie odebrałem... serio.
Później oddzwoniłem, ale było zajęte, tak więc odsapnąłem ... (pewnie zadziałał mechanizm iluzji i zaprzeczeń) i przeczekałem weekend (oczywiście nie o suchym pysku )
Dzisiaj znowu telefon - odebrałem-, dostałem termin za kilka dni.
Byłem dzisiaj w sklepie - taka tam krótka lista zakupów i nagle sms od żony z prośbą o wino (na dodatek BIO!- co z pomysł!) Wkurzony poszedłem na dział alko, chwilka i już dwa czerwone wytrawne w koszyku. Pomyślałem, że jak popracuje wieczorem to sobie wynagrodzę.
Kilka minut później odstawiłem te butelki byle gdzie.
Teraz siedzę przy komputerze nadrabiam zaległości , popijam wodę. Jak przeżyję, to będzie to moja pierwsza trzeźwa noc w tym roku. |
_________________ #1 Co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
#2 Życie jest do przeżycia, a nie do unikania
#3 Życie człowieka, to mrugnięcie Boga |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9647
|
Wysłany: Pon 26 Sie, 2019 21:40
|
|
|
tomcio. napisał/a: | w piątek dzwonili do mnie z ośrodka (czekam na termin) - tak się wystraszyłem, że nie odebrałem... serio.
Później oddzwoniłem, ale było zajęte, tak więc odsapnąłem ... (pewnie zadziałał mechanizm iluzji i zaprzeczeń) i przeczekałem weekend (oczywiście nie o suchym pysku ) |
Po prostu piękne! |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 799 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2019 07:25
|
|
|
@ tomcio, terapia to dobry pomysł... ale wiele zależy od Ciebie a jak na razie kombinujesz jak koń pod górę.
Powodzenia |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
tomcio.
Towarzyski
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lut 2011 Posty: 202 Skąd: Niedaleko
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2019 08:29
|
|
|
@jal
Zdaje sobie sprawę, że cały czas przegrywam. Tyle lat szkodliwego picia wdeptało mnie głęboko w błoto. Na pewno długo jeszcze nie będę zdrowo oceniał rzeczywistości, radził sobie z własnymi emocjami i odruchami (zakładając, że wytrwam na tyle w abstynencji)
Wczoraj się udało. Co prawda w nocy bardzo źle spałem, jeżeli w ogóle. Dziwne myśli latały po głowie - kołowrotek zmór sennych i lęków...
Dzisiaj chyba podwójna melisa do łóżka - plan jest:)
dzięki za wsparcie |
_________________ #1 Co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
#2 Życie jest do przeżycia, a nie do unikania
#3 Życie człowieka, to mrugnięcie Boga |
Ostatnio zmieniony przez tomcio. Wto 27 Sie, 2019 08:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|